Kolejny dzionek z haftem. Dziś pora zabrać się za magnolię. Haftuję
haftem płaskim cieniowanym a wzorek pochodzi z książki Trish Burr.
Brakuje mi jeszcze wprawy żeby robić to tak perfekcyjnie jak autorka
książki ale widać pewne podobieństwo pomiędzy tymi haftami.
a kibicuje mi mój kociak Benek, pilnuje nitek żeby nic się nie pomieszało ;)
Według mnie te magnolie wyglądają perfekcyjnie:)Szukam i szukam efektu końcowego ... Czy mogę liczyć na zdjęcia gotowego zakończonego haftu? Jestem bardzo ciekawa jak prezentuje się to cacko w całej swej okazałości. Pozdrawiam ślicznie:)
OdpowiedzUsuń